niedziela, 6 grudnia 2015

Rozdział 48 "Wyjdź"

Polecam włączyć too: KLIK :D
Kiedy go zobaczyłam... Uznałam, że jest niezły. Doskonale to pamiętam. Z początku byłam dla niego niezbyt miła, obojętna. Liczył się tylko Aramis, który podle mnie oszukał. A  Renesmee... myślałam, że już będzie dobrze. Myliłam się. Wszystko się zmieniło, otaczali mnie ludzie, karmiący mnie kłamstwem. Czym sobie na to zasłużyłam? Nie mam pojęcia...
Natomiast Zayn... Wpierw pewna niechęć...
Później koleżeństwo...
Przyjaźń...
Braterstwo?
Miłość.
Już nie boje się tego słowa. 
Boję się jednego, jedynego słowa... "Odejdź"
To właśnie słowo usłyszałam, gdy dotarłam do stolicy Idrisu. 
Znalazłam go, siedział w pokoju z nosem w książce.
"Hej" 
"Co tu robisz?" jego brązowe oczy na chwilę zalśniły.
" To było kłamstwem. Renesmee nas okłamała. Możemy być razem"
Z moich oczu leciały łzy, łzy szczęścia...
Ostatnie łzy szczęścia, które wylałam...
"Odejdź"
Gdy to wypowiedział, mój świat się zatrzymał.
Stałam tam i wpatrywałam się w Zayn'a, którego niegdyś znałam...
To już nie był ten sam człowiek...
Ten traktował mnie zimno. 
"Czemu?"
"Nie chce cię. Odejdź"
Łzy szczęścia zamieniły się w łzy rozpaczy...
"Wyjdź"
Powiedział to... tak po prostu. Bez wyjaśnienia. Bez tłumaczeń, z zimną krwią.
" Po co to było?"
"Nudziło mi się. A teraz wyjdź. I zamknij drzwi."
"Jesteś nikim."
"Nikim"
"Nikim... Zayn"
Zniszczył mnie, moje życie, moje serce. Zabrał mi jego część i już nigdy nie odda. Choćby chciał..
A ja...
Tak bardzo chcę zapomnieć o Nim.
Moich czterech braci nigdy nie zapomnę, nie chcę, kocham ich.
A do Niego...
Pozostała już tylko nienawiść. 
Do tego jestem zdolna. 
Nienawidzić, to takie proste uczucie. 
Bawił się mną. Jak zabawką. Tym dla niego byłam.
Niech cierpi, cierpi jak ja.
Cierp Zayn!

4 komentarze:

  1. Nieeeeeeeeee !!!!!!!!
    Podły jak mogłeś tak zranić Niki ! :/
    Nie lubię cię , ale niech to się wszystko wyjaśni .. -.- Please :*

    OdpowiedzUsuń
  2. #Smuteczeg
    Mam przeczucie że jej się to wydaje lub coś :(

    OdpowiedzUsuń
  3. O Boże... Wiedziałam,że z Zaynem jest coś nie tak, ale mam dziwne wrażenie, że to jest jakaś wizja, sen lub coś w tym stylu. Mam jednak nadzieję, że Niki będzie z Aramisem. Myślę, że z nim będzie najszczęśliwsza. Co do rozdziału to był dość smutny, ale fajny. Weny życzę ~Dorcas

    OdpowiedzUsuń